• Na świetlicy, rzecz to znana, nuda nie jest nam pisana. Ledwie pan do sali wkroczy, wnet brygada go otoczy i podnosi alarm taki: „Proszę pana, krok od draki! Bo już zbliża się Dzień Mamy, a prezentów wciąż nie mamy!” „Tak, to prawda! Gdy czas leci, zanim się obejrzą dzieci, umkną im dwie piękne daty – i Dzień Mamy i Dzień Taty…”.

        Dalej poszło tak jak z płatka: chęcią pracy wrze gromadka! W ruch nożyczki, kalka, kredki, moc radości wśród czeredki. Rosną serca, słońca, kwiaty – i dla Mamy, i dla Taty – i zabawne talerzyki, które ozdobiły smyki. Skoro zespół taki zgrany, kryzys został zażegnany, a prezentów jest już w bród, więc opłacił się ten trud. Gdy sądzicie, że bajamy, do galerii zapraszamy, teraz zaś, na do widzenia, przesyłamy te życzenia:

        Bądźcie zawsze przeszczęśliwi.

        Zdrowi, młodzi, urodziwi,

        Niech Wam dzieci rosną ładnie

        I... niech rymów Wam nie braknie!”